Porcja porcji nie równa. Wybierając menu na przyjęcie weselne warto jest notować jak duże będą porcje i z czego będą składac się dania i napoje. Często bowiem jest tak że zamiast soku pomarańczowego otrzymujemy syrop rozcieńczony wodą, na „kosz owoców” składają się głównie jabłka i banany a schab w galarecie jest nieco większy i grubszy niż opłatek komunijny.
Dlatego pamiętajcie – gdy będziecie rozmawiać o menu z właścicielem lokalu czy szefem kuchni – pytajcie o i notujcie a później przeczytajcie wszystko w jego obecności. Najlepiej określajcie produkty za pomocą nazw firm (Coca Cola, Tymbark, Pepsi, Sokołów, Morliny) i konkretnych wielkości (gramy, litry). Na koniec poproście o wpisanie ceny i ostęplowanie pieczątką takiego menu. Wtedy wszystko będzie na papierze – płaćcie dopiero po przyjęciu (to dobra praktyka wśród właścicieli lokali gastronomicznych) – do tego momentu możecie negocjowac cenę jeżeli podczas przyjęcie coś odbiegało od zatwierdzonej wspólnie wersji. A w trakcie imprezy – wszystkie odchylenia od planu niech wskazuje restauratorowi „nadzorca” którego warto wyznaczyć (mama, siostra).
Dowiedz się więcej »Uważaj na nieuczciwych restauratorów. Dbaj o swoje!