Rodzice się mieszają do wszystkiego bo za wszystko płacą. Co robić?

Nasi rodzice finansują większość kosztów naszego wesela i bardzo mocno dają nam odczuć że to oni mają tu najwięcej do powiedzenia – w każdej kwestii. Wiele z tych „kwestii” nam nie odpowiada i chcielibyśmy zrobić coś po swojemu (np. wynająć DJ a nie zespół). Czy rodzice mają prawo aż tak bardzo ingerować w nasz najważniejszy dzień w życiu?Chcialibyście zapewne aby rodzice położyli przed Wami plik banknotów i powiedzieli „zróbcie z nimi co chcecie i jak chcecie”. Myślisz sobie „W końcu to Nasz dzień” – ale to właśnie dzięki rodzicom może on być tak wspaniały. Oczywiście nie w płaszczyźnie emocjonalnej ale w tej przyziemnej – finansowej. Dlatego to również ich przyjęcie i to również oni sa gospodarzami. Może się zdziwisz ale oni marzyli o tym dniu o wiele wcześniej niż Wy ;) Najlepsze co można zrobić to kompromis – usiąść wspólnie i porozmawiać. Najważniejsze abyście Wy – jako przyszli nowożeńcy – byli po tej samej stronie. Zacznijcie dyplomatycznie – że jesteście bardzo wdzięczni że pomogą Wam spełnić marzenia i zapamiętać ślub na całe życie. Potem stopniowo nogocjować każdy z elementów imprezy. Możecie oczywiście postawić ultimatum – jeżeli rodzice się nie zgodzą na taki ślub i wesele jak Wy chcecie – możecie odwrócić się na pięcie i zaplanować imprezę taką na jaką Was stać. Ale nie warto stawiać sprawy na ostrzu noża. Niech po latach Wasze wesele kojarzy się każdemu przyjemnie :) I Wam i Waszym rodzicom również.