To tekst zarówno dla przyszłych małżonków, jak i dla tych, którzy w związek małżeński już weszli. Dla Panów i Pań, jak i dla Pań i Panów: do wspólnej dyskusji, albo lepiej – realizacji!
Randka po ślubie? A co to za pomysł?
W pierwszej chwili randka po ślubie wydaje się jakoś nie na miejscu. Nie pasuje do ogólnie przyjętej koncepcji czy normy. Bo przecież randka przed ślubem jest sprawą naturalną, ale już po? Albo nawet w okresie narzeczeństwa? Tymczasem część z par narzeka, że po zawarciu związku jakieś emocje uciekają. Bo było tyle oczekiwań, planów, a jest tak… normalnie. Dlatego, na przekór, proponuję właśnie randkę po ślubie. Bo związek to ciągła, nieustająca praca obu stron nad tym, żeby trwał. I się rozwijał:).
Pomysł jest najważniejszy
Ale organizacja również :)
Randkę może zorganizować nie tylko chłopak. Porwanie jest równie pasjonujące dla porywanej kobiety, jak i dla mężczyzny. Ważne, żeby wcześniej uniknąć innych planów na ten dzień i pomyśleć, z czego druga strona będzie się cieszyć. Bo jednych cieszy śpiwór, namiot i wiatr gdzieś na połoninach czy w bacówce, a innych luksusowy hotel z basenem, jacuzzi i SPA. Dla każdego coś innego. Tak czy siak pewne jest, że taki pomysł na bardzo długo pozostanie w pamięci!
Autor: Agata Chutnik
Konsultantka ślubna z firmy Agaya
www.zrobmywesele.pl